Już niedługo idąc do banku, podczas weryfikacji doradca nie
poprosi o dokument tożsamości, ale o przyłożenie palca do skanera. Proces
weryfikacji tożsamości będzie inny, niż znany nam do tej pory.
Weryfikacja będzie trwała szybciej, niż standardowa procedura
związana z dokumentem tożsamości. Wszystko to za sprawą technologii
biometrycznej Finger Vein, która to oparta jest na analizie indywidualnego
układu żył w palcach.
Jest to technologia opracowana przez firmę Hitachi, i jest
ona bardziej niezawodna i bezpieczna od innych technologii biometrycznych
wykorzystujących odcisk palca, tęczówkę oka, czy budowę twarzy. W makabrycznym
przypadku, jakim bez wątpienia może być odcięcie palca przez złodzieja nie
zadziała, ponieważ bazuje na przepływie krwi w żyłach w palcu.
Identyfikacja będzie polegała na przyłożeniu palca do
czytnika, który potwierdzi tożsamość klienta. Zanim jednak będzie można w ten
sposób potwierdzić tożsamość, klient wcześniej zostanie poproszony o
pozostawienie skanu jednego z palców każdej ręki.
Z czasem zostaną wprowadzone bankomaty, które będą
wypłacały środki przy wykorzystaniu technologii Finger Vein, oraz możliwość
autoryzacji przelewów, ale na początek tylko w placówce banku.
Technologia Finger Vein funkcjonuje od dawna w krajach
azjatyckich takich jak Japonia, Chiny czy Singapur. Oprócz sektora bankowego,
wykorzystywana jest także w sektorze przemysłowym, przy zapisie czasu pracy
pracownika. Natomiast pierwszy bankomat w Polsce wykorzystujący technologię
biometryczną Finger Vein, funkcjonuje w Warszawie od roku 2010 i należy on nie
do dużego banku komercyjnego, ale do banku spółdzielczego.
Już niedługo idąc do banku, podczas weryfikacji doradca nie poprosi o dokument tożsamości, ale o przyłożenie palca do skanera. Proces weryfikacji tożsamości będzie inny, niż znany nam do tej pory.