środa, 30 marca 2011

Ceny paliw wciąż w górę


Ceny na stacjach paliw wciąż szybują w górę. Za benzynę 95-oktanową trzeba zapłacić już 5,15 zł a za olej napędowy 5,05 zł. Sytuacja mogłaby się zmienić na korzyść dla kierowców gdyby rząd obniżył akcyzę na paliwa do minimalnej stawki wymaganej przez UE lub nie zrezygnował z ulgi na biopaliwa. Przy takim rozwoju zdarzeń posiadacze samochodów mogliby zaoszczędzić na benzynie i oleju napędowym odpowiednio 23 gr i 10 gr. Dzieje się tak dlatego, ponieważ ponad połowa ceny za litr benzyny to podatki (akcyza 30%, VAT 19%, opłata paliwowa 2%).
Tak się jednak nie stanie. Rząd jednak ani myśli pomóc kierowcom. Informacje jakie płyną z Ministerstwa Finansów są takie, że w tej chwili nie ma żadnego projektu dot. obniżenia akcyzy na paliwa. Ministerstwo na swoją obronę zaznacza jednak, że cały czas obserwuje rynek paliw.
Ceny paliwa rosną w związku z niepewną sytuacją na Bliskim Wschodzie oraz operacją militarną w Libii. Jedynie cena LPG zachowuje się stabilnie z to z powodu jej ceny hurtowej, oraz miejsca skąd jest sprowadzana. Główne źródło dostaw to Wschód.
Kierowcom w zaistniałej sytuacji pozostaje albo zmienić środek transportu, co oczywiście odbije się na komforcie jazdy oraz mobilności, albo zamienić paliwa tradycyjne na LPG. Koszt zwrotu takiej inwestycji to około 12 miesięcy, pod warunkiem, że użytkownik pokonuje rocznie min. 15 tys. kilometrów.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz